Osobowość to całokształt mechanizmów psychologicznych, temperament, inteligencja oraz zdolności adaptacyjne. Jeśli zmagamy się z wieloletnimi trudnościami w relacjach, radzeniu sobie z emocjami i ogólnym funkcjonowaniu, możliwe, że potrzebna jest diagnoza w zakresie zaburzeń osobowości. Ale jak odróżnić problemy psychologiczne od głębokich problemów osobowościowych? Z odpowiedzią przychodzi nowa klasyfikacja ICD-11, która charakteryzuje się nowym podejściem do diagnozowania zaburzeń osobowości.
Czym właściwie są zaburzenia osobowości?
Zaburzenia osobowości to utrwalone wzorce myślenia, odczuwania i zachowania, które znacząco odbiegają od norm kulturowych i powodują trudności w codziennym funkcjonowaniu. Zaburzenia osobowości definiujemy, jako zakorzenione i utrwalone wzorce przejawiające się w mało elastycznych reakcjach na różnorodne sytuacje społeczne lub indywidualne.
Szacuje się, że dotykają one około 12% populacji ogólnej i aż 50% pacjentów psychiatrycznych.
Nowe podejście. Diagnoza w ICD-11 – co się zmieniło?
Dotychczasowa klasyfikacja ICD-10 wyróżniała kilka konkretnych typów zaburzeń osobowości, np. osobowość borderline czy schizoidalną. Nowa klasyfikacja ICD-11 wprowadza zupełnie inne podejście, skupiając się na:
- Nasileniu zaburzenia – od łagodnego do ciężkiego
- Dominujących cechach osobowości
To ważna zmiana, która może mieć ogromny wpływ na diagnozę i leczenie.
Nasilenie zaburzenia
W ICD-11 wyróżniono trzy stopnie nasilenia zaburzeń osobowości:
- łagodne,
- umiarkowane,
- ciężkie.
Dodatkowo wprowadzono kategorię „trudności osobowościowych”, która nie jest jeszcze pełnoobjawowym zaburzeniem.
Jako pacjent możesz zastanawiać się, jakie to ma znaczenie? Otóż określenie nasilenia pozwala lepiej dostosować leczenie i ocenić rokowania. Osoba z łagodnym zaburzeniem będzie potrzebowała innego podejścia terapeutycznego niż ktoś z ciężkim zaburzeniem osobowości.
Cechy osobowości – domeny
W oparciu o ICD-11 wyróżnia pięć głównych cech osobowości, które mogą być dominujące u osób z zaburzeniami.
Główne domeny lub wzorce domen to:
6D11.0 Negatywna afektywność – tendencja do doświadczania szerokiego zakresu negatywnych emocji, z częstą labilnością emocji i słabą ich regulacją.
6D11.1 Oderwanie od rzeczywistości – tendencja do utrzymywania dystansu interpersonalnego oraz dystansu emocjonalnego, np. rezerwa, dystans, ograniczona ekspresja.
6D11.2 Dyssocjalność – tendencja do egocentryzmu, np. poczucie uprawnienia, oczekiwanie podziwu oraz brak empatii, lekceważenie praw i uczuć innych.
6D11.3 Rozhamowanie – tendencje do pochopnego działania zgodnie z natychmiastowymi bodźcami zewnętrznymi lub wewnętrznymi, bez uwzględniania negatywnych konsekwencji.
6D11.4 Anankastia – koncentracja na własnych sztywnych standardach postępowania, kontrolowanie własnego i cudzego postępowania oraz sytuacji.
6D11.5 Wzorzec typu borderline – wszechobecna niestabilność relacji interpersonalnych, obrazu siebie i emocji oraz wyraźna impulsywność np. gorączkowe staranie się, aby uniknąć porzucenia, powielanie niestabilnych i intensywnych relacji.
Jeżeli jesteś pacjentem lub pacjentką, zrozumienie własnych dominujących cech może pomóc ci lepiej poznać siebie i swoje reakcje w trudnych sytuacjach.
Terapeut(k)a, znając specyfikę cech pacjenta, może lepiej dopasować styl pracy, komunikacji i cele terapii. Na przykład w przypadku wysokiej negatywnej afektywności kluczowa będzie nauka regulacji emocji, zaś przy tendencji do oderwania od rzeczywistości – trening umiejętności interpersonalnych.
Case study – nowy opis przypadków zaburzeń osobowości. Kryterium według ICD11
Wcześniej przy opisywaniu zaburzeń osobowości stosowano jednoznaczne, zamknięte określenia np. zaburzenia narcystycznego, bez pozostawienia przestrzeni na odcienie nasileń zaburzenia. Zgodnie z ICD-11 natomiast mówimy o domenach, tj. o dominującej grupie cech osobowości – co nadal pozwala na jasną diagnostykę, jednak zarazem daje więcej elastyczności i możliwości bardziej niuansowaniach opisów.
Oto kilka przykładów, jak określone kryteria diagnostyczne w ICD-11 mogą być stosowane w praktyce:
29-letnia kobieta z ciężkim zaburzeniem osobowości, wzorcem borderline i dominującymi cechami negatywnej uczuciowości, rozhamowania i dyssocjalności.
36-letni mężczyzna z łagodnym zaburzeniem osobowości i dominującymi cechami negatywnej uczuciowości i oderwania.
26-letni mężczyzna z ciężkim zaburzeniem osobowości i dominującymi cechami dyssocjalności, rozhamowania i oderwania.
19-letnia kobieta z trudnościami osobowościowymi (poniżej progu zaburzenia) i dominującymi cechami negatywnej uczuciowości i anankastyczności.
Co to oznacza dla pacjentów? Stopniowe odchodzenie od ICD-10
W ICD-11 koncentrujemy się na globalnym poziomie nasilenia zaburzenia i pięciu głównych cechach osobowości. Zmiany w klasyfikacji zaburzeń pozwalają specjalistom na sprawniejszą ocenę funkcjonowania osobowości, określenie nasilenia zaburzenia i wskazanie dominujących cech. Międzynarodowa klasyfikacja chorób ICD-11 może przynieść wiele korzyści:
- bardziej precyzyjna diagnoza,
- lepsze dostosowanie leczenia,
- mniejsza stygmatyzacja (odejście od „etykietowania” konkretnymi typami zaburzeń),
- większa elastyczność w ocenie zmian w czasie.
Jako psychoterapeutka dostrzegam zalety tego podejścia. Przede wszystkim, ICD-11 nie skupia się na konkretnych kategoriach zaburzeń (jak np. osobowość borderline czy antyspołeczna) ale ocenia ogólny poziom dysfunkcji osobowości. Może on być łagodny, umiarkowany lub ciężki – w zależności od tego, jak bardzo dysfunkcyjne są relacje interpersonalne, postrzeganie siebie i innych, zdolność do kontroli impulsów itp.
To podejście lepiej odzwierciedla rzeczywistość kliniczną, w końcu dwóch pacjentów z tą samą „etykietą” diagnostyczną może prezentować zupełnie inny poziom trudności. Dzięki ocenie nasilenia zaburzenia, psychoterapeut(k)a lub psycholog/psycholożka wie, czy pacjent/ka wymaga intensywnej, specjalistycznej terapii (przy ciężkim zaburzeniu), czy wystarczy łagodniejsza forma wsparcia psychologicznego (przy lżejszych zaburzeniach).
Podsumowanie
Nowa klasyfikacja zaburzeń osobowości w ICD-11 to krok w kierunku bardziej spersonalizowanego podejścia do diagnozy i leczenia. Jako pacjent/ka, możesz oczekiwać bardziej precyzyjnej oceny swojego stanu i lepiej dostosowanej terapii.
Pamiętaj, że diagnoza zaburzeń osobowości to nie wyrok, ale punkt wyjścia do pracy nad sobą. Twoje unikalne cechy mogą być zarówno źródłem trudności, jak i siły – wszystko zależy od tego, jak nauczysz się je wykorzystywać. Nowa klasyfikacja daje większe możliwości dostosowania terapii do indywidualnych potrzeb pacjenta.
Jeśli podejrzewasz u siebie zaburzenia osobowości lub masz już diagnozę, nie wahaj się szukać profesjonalnej pomocy: psychoterapia online
Bibliografia:
Gałecki, Piotr (2022), Badanie Stanu Psychicznego Rozpoznania Według ICD-11, Edra Urban & Partner
Pan, Bing, Wang, Wei (2024), Practical implications of ICD-11 personality disorder classifications, BMC Psychiatry:
https://bmcpsychiatry.biomedcentral.com/articles/10.1186/s12888-024-05640-3
(dostęp listopad 2024)